Sonda lambda

Czolem, czy ktos z Was wymianiał juz w RAVce sonde lambde? U mnie faktycznie okazało się że mam bład na sondzie prawej za kataliztorem. Oczywiscie wszelkie proby znalezienia oryginalnej konczyly sie zawsze informacja o cenie 1100 zl a poniewaz wiem ze te cholery zarabiaja na czesciach zamiennych (sam pracuje w fabryce samochodow to wiem doskonale) wobec czego postanowilem poszukac bezposrednio u producenta sond do naszych autek. Producentem jest firma Denso i sondy produkowane sa tylko i wylacznie w USA w Europie zaden zaklad sie tym nie zajmuje. No i znalzlem odpowiednik OEM i zamierzam go sprowadzic z USA - koszt sonyd 70$ czyli w przeliczeniu na zl jakies 210 zl + cło + VAT wyjdzie mnie w granicach 300 zl

Pytanie moje jest takie czy ktos probowal cos takiego zrobic - kupic sonde nie ze znaczkiem Toyoty i czy mu to działa.

Dzieki za okazana pomoc Wink

jeśli to jest ta sonda... to nie powinno być raczej problemu. Musiałbyś upewnić się co do parametrów.
Potem tylko pewnie trzeba skasować błędy.

No wlasnie problem w tym ze nikt nie umie podać mi tych parametrów Wink

a co do skasowania blędów nie wystarczy zrestartować komp poprzez odpięcie akumulatora??

z tego co kojarzę, przeczytałem gdzieś, że po odłączeniu akumulatora... albo w ogóle błąd nie znikał.. albo znikał na jakiś czas. To drugie być może, że problem czy usterka występowała u kogoś ponownie więc nie jestem pewien czy to zadziała. Może ktoś już ten sposób wypróbował.

Ok, dobra to teraz mam informacje dla wszystkich ktorzy maja klopot z sonda lambda - NIE KUPUJCIE W ASO!!! Lepiej sprowadzic z USA!! Jak znacie nr oryginalny Toyoty to mozna sie dowiedziec jaki numer ma aftermarketowy produkt firmy Denso (bo ta firma robi dla Toyoty sondy inne rzeczy) np na stronie [link widoczny dla zalogowanych] i wtedy mozna poszukac albo na stronach sklepow internetowych wspolpracujacych z Denso albo na e-bay. Ja zaplacilem wraz z przesylka za sonde 250 zl podczas gdy w ASO zaplacilbym 1100 zl!!! Wymienilem sobie we wlasnym zakresie - w mojej RAV4 dostep jest tak banalny do wszystkich 4 sond ze nie ma z tym najmniejszego problemu. Po czym odpialem kleme z akumulatora i zalozylem z powrotem - odpukac od 2 miesiecy jezdze bez zadnego problemu - ikona silnika juz sie nie swieci i wyglada na to ze jest wszystko w porzadku.