Czołem, ostatnio mam mały problem z RAVka polega on na tym że przy probie odpalenia autka okazuje się że nie ma prądu w aku ale otwieram maske poruszam troche klemami a w zasadzie to kablami i RAVka odpala od strzału. Zastanawiam się czy może być to problem wilgotności czy raczej kabli zapłonowych. Może nie wszyscy wiedzą ale akumulator w RAVce 2.0 VVTi w rocznikach 2000-2005 był osadzony pod podszybiem które to było podzielone na dwie częsci w taki sposób że demmontując jedną z nich można się dostać do akumulatora...Aku jest 2 letni i odpala bez problemu w zimie, w lecie itd. Problem zaczął się w ostatnich dniach kiedy ciągle pada. Biorąc pod uwagę fakt umiejscowienia akumulatora i pogody oraz że wystarczy troche tylko poruszać klemamia (aha klemy są dobrze przykręcone) i autko odpala wnioskuje że to wilgoć robi takie zamieszanie, ale nie chce przesądzać stąd moje pytanie do Was czy macie podobne problemy i jak temu ewentualnie zaradzić...
Dzięki za wszelkie sugestie
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ulrik dnia Pon 10:58, 2010_05_17, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach